piątek, 14 listopada 2014

Igrzyska Śmierci

Opis: W państwie Panem co roku odbywają się Głodowe Igrzyska - walka na śmierć i życie między przedstawicielami dwunastu Dystryktów. Gdy młodsza siostra Katniss zostaje wylosowana do zawodów, dziewczyna bez wahania zajmuje jej miejsce.


                                                 http://mediarodzina.pl/zasoby/images/vbig/igrzyska_smierci.jpg


 Opinia: Książka porwała moje serce i do dzisiaj nie chce oddać. Akcja rozpoczyna się w pierwszym zdaniu, więc czytanie idzie z górki i łatwo można zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. 
 Tytułowa bohaterka intryguje. Ma problemy z nawiązywaniem znajomości, z powodu jej ciężkiego charakteru. Ale to nie zmienia faktu, że jest ciekawą osobą, którą się chce poznać lepiej. Inne postacie też są interesujące, ale jak mówię nie tak jak główna bohaterka. I o to właśnie chodzi. Z każdym rozdziałem dowiadujemy się o niej ciekawych rzeczy. Jak żyła, przed igrzyskami. Kto jej pomagał przeżyć i jakie były tego skutki. Po części mnie też ciekawiło, którego z chłopaków wybierze. Na początku myślałam, że Gale zrobi pierwszy krok i Katniss się zorientuje. Ale potem pojawił się Peeta i stało się to co się stało. Jest jednak uczuciowa dla swojej młodszej siostry, co jest świetnie pokazane w książce. Jak ją chciała ochronić, przed igrzyskami wiedząc, że siostra nie przeżyłaby na nich. Jeszcze w żadnej książce, którą miałam w rękach nie trafiła mi się taka świetna siostrzana relacja. Zazwyczaj w książkach są pokazane złe relacje rodzeństwa-chyba że to w skutek polityki.
 Czytałam na różnych stronach, że fabuła przypomina film "Battle Royal". Ale mi to jakoś nie przeszkadza. Czasami mam wrażenie, że autorka nie wiedziała o istnieniu tego filmu. Więc potrafiłabym jej to wybaczyć, ale że nie znam jej zdania to wolę nie rozwijać tego tematu.
 Okładka również przyciąga spojrzenia ciekawskich i molów książkowych.

Sumowanie:

 
Bohaterowie-10
Fabuła-10
Akcja-10
Okładka-10

Dla tej książki mogę spokojnie wstawić-10/10

wtorek, 11 listopada 2014

Elena-burzliwe lato

Opis: Elena nie wyobraża sobie życia bez koni. Kiedy siedzi w siodle, zapomina o całym świecie - no, może z wyjątkiem Tima, chłopca z konkurencyjnej stadniny, którego kocha, ale z którym, z powodu zadawnionych konfliktów rodzinnych, nie może być. Mroczna tajemnica rodzinna sprawia, że młodzi ludzie wciąż muszą się kryć ze swoim uczuciem. Pojawia się też dodatkowy problem - w okolicy zaczynają ginąć konie. Elena i Tim przypadkowo znajdują się w centrum dramatycznych wydarzeń i ryzykują życie, by rozwiązać zagadkę złodziejskiej szajki. Muszą też znaleźć odpowiedź na pytanie - co jest silniejsze: miłość czy nienawiść?


                                              



 Opinia: Kiedy oddawałam "Wyścig Śmierci" do biblioteki to napomknęłam się na tą kontynuacje. Zatkało mnie, ponieważ nie spodziewałam się drugiej części. Ale gdy ją przeczytałam to raczej nic mnie nie zaskoczyło. Jedynie co się zmieniło to to, że (UWAGA SPOJLER, JEŻELI NIE CZYTAŁEŚ KSIĄŻKI TO NIE KOŃCZ TEGO ZDANIA!!) rodzina Eleny dowiedziała się, że dziewczyna chodzi z chłopakiem z wrogiej rodziny(KONIEC SPOJLERU!!).
I nic więcej. Na dodatek po tych wielu latach, jedna sytuacja pozwala chłopakowi bohaterki tak nagle przychodzić do wrogiej rodziny na grilla. To dla mnie trochę za szybko.
 Akcje zostały podzielone; nie to co w pierwszej części, gdzie wszystko się powoli łączyło; najpierw jest sprawa miłośna Eleny i Tima, a potem dopiero kradzieże koni. Przez połowę książki kompletnie zapomniałam, że dotyczy ona głównie koni, a nie "Romea i Julii". Przez ich miłość konie spadły na drugi plan, a to podobno książka o koniach.
 Podoba mi jednak ilość zdarzeń, które się pojawiały. Bardzo mi się podobało jak autorka opisywała zawody. Dzięki temu co nieco się o nich dowiedziałam.
 Więcej plusów nie widzę, jak i nie potrafię nic dodać na temat książki. Bo szczerze to mogłabym tutaj wstawić opinię pierwszej części, gdyby nie ta jedna różnica.

Sumowanie: 


Bohaterowie-4
Fabuła-5
Akcja-10
Okładka-9

Dla tej książki mogę wstawić-7/10